O tym, że chcemy mieszkać na wsi, wiedzieliśmy już na samym początku naszej znajomości, a był to rok 2009. O ile Brodaty wychował się na wsi, gdzie po podwórku zawsze biegały owczarki, tak w moim przypadku było to niewielkie mieszkanko w 5-kondygnacyjnym bloku. W niedużym, zadbanym mieście na brak zieleni[…]